Dziś chwila zadumy:)

 

"Powoli umiera ten, kto staje się niewolnikiem przyzwyczajenia, powtarzając każdego dnia te same drogi, kto nigdy nie zmienia punktów odniesienia, kto nigdy nie zmienia koloru swojego ubioru, kto nigdy nie rozmawia z nieznajomymi. Powoli umiera ten, kto unika w swoim życiu pasji, kto zawsze przedkłada czarne nad białe i poszczególne chwile nad całą paletę emocji, które powodują, że błyszczą oczy, że na twarzy pojawia się uśmiech, że serce bije mocniej w konfrontacji z błędami i uczuciami. Powoli umiera ten, kto nie wywraca stołu, kto jest nieszczęśliwy z pracy, kto nie ryzykuje pewności dla niepewności realizacji marzeń, kto nigdy, choćby raz w życiu, nie odłożył na bok racjonalności. Powoli umiera ten, kto nie podróżuje, kto nie czyta, kto nie słucha muzyki, kto nie znajduje dobra w sobie. Powoli umiera ten, kto niszczy swą miłość własną, kto znikąd nie chce przyjąć pomocy, kto idzie przez życie narzekając na własne nieszczęście i na deszcz, który pada. Powoli umiera ten, kto rezygnuje z projektu przed rozpoczęciem go, kto nie pyta o to, czego nie rozumie i nie odpowiada, kiedy zna odpowiedź."
Pablo Neruda

"Tylko nie do terapeuty!" 
Kryzys małżeński i psychoterapia 

    
          
          Nie podlega dyskusji, że w małżeństwie wątpliwości, czy warto być razem, zniechęcenie, a nawet głęboki kryzys to rzecz naturalna. Bo kiedy spotykają się dwie dorosłe, odmiennie ukształtowane osoby, to szansa na pełną harmonię, bez docierania się i potężnych nieraz zgrzytów, jest praktycznie zerowa. Powiem więcej, pary zbyt zgodne - takie, co to się nigdy nie kłócą i powtarzają, że zawsze będą razem w szczęściu, a żadne katastrofy im nie grożą - budziły i budzą w gronie znawców problematyki małżeńskiej głęboką nieufność. Dlaczego? Ponieważ jeśli ludzie są niezadowoleni z tego, jak układa się ich wspólne życie, to mogą zacząć je naprawiać. Kiedy natomiast panuje iluzoryczna zgoda i spokój, często potrafi nazbierać się tyle żalów, pretensji, złości i wzajemnych zranień, że może być za późno. 

Czytaj więcej...

DOROSŁE DZIECI ALKOHOLIKÓW

 

Dorastałeś w rodzinie dysfunkcyjnej. Twoje środowisko wypaczyło myślenie o sobie samym i o otaczającym świecie. Widząc siebie w krzywym zwierciadle informacji i sygnałów dawanych przez Twoich rodziców, uwierzyłes, że jestes "nie w porządku". Zostałes pozbawiony autentycznej tożsamości i zaczałes szukać sposobów na dobre samopoczucie. Chociaż wyglądasz jak dorosły, nadal zachowujesz się jak dziecko i pozwalasz, aby inni mieli wpływ na Twoje myślenie o sobie, Twoje poczucie własnej wartości i Twoje szczęście.

Być może to dobry czas abyś podjał próbę porzucenia wizerunku dużego dziecka i zmieniał swoje podejście do wielu spraw w Twoim życiu. Zachęcam Cię do dalszej lektury:)

Czytaj więcej...

Czego najczęściej żałujemy w życiu?

 

,,Dano Ci czas i nie zmarnuj go, żyjąc cudzym życiem. Nie daj się zwieść dogmatom, co polega w życiu wedle tego, co wymyślili inni. Niech w hałasie cudzych głosów nie zatonie twój własny głos. I co najważniejsze, miej odwagę, by iść za głosem serca i duszy. One jakoś wiedzą, kim naprawdę chcesz się stać”.

                                                                                                                                                                            Steve Jobs

                                                                                              (współtwórca firmy Apple, wizjoner rozwoju nowych technologii)

Pielęgniarka Bronnie Ware przez kilka lat rozmawiała z ludźmi, którym zostało ostatnie kilka miesięcy życia. Czego najbardziej żałowali w obliczu zbliżającej się śmierci?

Bronnie Ware jest pielęgniarką z Australii, która przez kilka lat spędzała od 3 do 12 tygodni z osobami, które wiedziały, że niedługo ich życie się zakończy. Rozmawiała z nimi, aby złagodzić ich ból i przygotować ich do śmierci.

Okazuje się, że ludzie niesamowicie dojrzewają, gdy stawiają czoło swojej śmiertelności. Pojawia się klarowność i jasność co do tego, co w życiu naprawdę jest ważne. Pacjenci byli targani całym spektrum najróżniejszych emocji – zaprzeczenia, złości, strachu, akceptacji. Jak mówi Bronnie, „Każdy pacjent odnajdywał spokój przed odejściem, każdy z nich.” Na podstawie przeprowadzonych rozmów napisała książkę „The Top Five Regrets of The Dying”.To pięć najczęściej pojawiających się tematów w odpowiedzi na pytanie o rzeczy, które umierający chcieliby zrobić w swoim życiu inaczej.

 

Czytaj więcej...